“Kasia wściekle zacisnęła zęby, ale nie odważyła się przestać pedałować. Deptała pedały to jedną nóżką, to drugą, a do głowy przychodziły jej tysiące pomysłów na milsze spędzenie czasu. Podniosła głowę znad kierownicy, rozejrzała się zbolałym wzrokiem po horyzoncie i westchnęła ciężko. Już od pół godziny mijała ten sam stół w dużym pokoju otoczony malowniczym wianuszkiem krzeseł. Dwa metry przed sobą miała regał z książkami i co najgorsze po prawie ośmiu kilometrach jazdy nie zbliżyła się do niego ani o milimetr.”
Do jakiej wyprawy przygotowywali się: Kasia, Basia, Jan i Grzesiek?
Przypominamy, że następne pytanie pojawi się 19.04.17 r.